Nasz umysł zawsze dąży do potwierdzania tego, w co wierzy. Jest więc niczym pies myśliwski stworzony do węszenia i wyszukiwania wszystkich możliwych dowodów do potwierdzenia swoich przekonań, jak i również wszystkich środków, rozwiązań i możliwości, aby te przekonania realizować.
Zasada jest prosta. Jeśli masz w sobie sporo negatywnych wyobrażeń i wierzysz, że nic dobrego Cię nie spotka, bo „nigdy nic nie idzie po Twojej myśli” – to najprawdopodobniej tak będzie. Umysł wykona dla Ciebie ogromną pracę, bo on uwielbia i potrzebuje pracować. Nie będzie Cię oceniał, nie będzie pouczał i mówił Ci jak masz żyć – niczym wierny piesek, oddany i zapatrzony w Ciebie, zrealizuje wszystko czego od niego oczekujesz. Będzie wkładał ogromną ilość energii w stwarzanie w Twoim życiu zdarzeń, konfrontacji i emocji odzwierciedlających dokładnie to, co sam w sobie pielęgnujesz – jeszcze bardziej wzmacniając przy tym Twoje cenne przekonania. Jeśli więc nakręcasz się w poczuciu beznadziei, to Twój umysł spokojnie o to zadba.
Możesz pomyśleć, że ten mechanizm jest straszny, bo realizuje Twoje negatywne i często błędne przekonania o życiu. Jednak zauważ, że umysł tak naprawdę dba o Ciebie i wspiera Twoje funkcjonowanie. Jedyne czego potrzebujesz, to świadomie nadawać mu nowe kierunki, wytyczać szlaki, którymi zacznie podążać. Skoro umysł ma tak wysoce rozwiniętą zdolność wyszukiwania możliwości, rozwiązań i powodów do potwierdzania swoich przekonań, to dlaczego nie dać mu zadania, które z założenia będzie nas wspierało? Nie marnuj jego mocy, energii i siły do tego, aby Cię niszczył, skoro może Cię ratować, budować i przynosić pozytywne skutki. Poczuj jaki ogromny potencjał w nim drzemie, jaką ogromną mocą i siłą dysponuje. To od Ciebie zależy jak wykorzystasz ten potencjał.
W tym celu zastanów się – na czym najczęściej się skupiasz? Jakie myśli i emocje krążą wokół tematów, które są dla Ciebie trudne i ważne? Jak wygląda Twoja mowa wewnętrzna? Jakie uczucia, myśli, emocje w sobie pielęgnujesz? Aż wreszcie – co tak naprawdę Twój umysł ma Ci potwierdzać każdego dnia? Czy wiesz do czego chcesz, aby dążył…?
Jeśli wmawiasz sobie, że jesteś do niczego, powtarzaj sobie jak najczęściej takie stwierdzenie:
„Znajduję wszelkie powody do zadowolenia z siebie”.
Jeśli narzekasz na swoje życie i nie widzisz jego pozytywnych aspektów, mów do siebie:
„Zawsze znajduję wszelkie powody do zadowolenia z mojego życia”.
Jeśli czujesz, że stoisz w miejscu, a Twoja praca nad sobą donikąd nie prowadzi, bo żyjesz w przekonaniu, że nigdy nie uwolnisz się od swoich ograniczeń, powtarzaj sobie, że:
„Zawsze znajduję najlepsze rozwiązania i wyjścia z moich ograniczeń”.
Jeśli czujesz się zapracowany, zmęczony i potrzebujesz odpocząć, ale nie wiesz jak, bo nigdy tego nie robiłeś, mów do siebie:
„Znajduję najlepsze sposoby na odpoczynek”.
Podobnych przykładów może być nieskończenie wiele, w zależności od tematu jaki potrzebujesz przepracować. Chodzi przede wszystkim o poznawanie i utrwalanie prostych stwierdzeń, które wzbudzają w Tobie pozytywne odczucia i ukierunkują Twój mózg na znajdowanie właściwych rozwiązań. Takich rozwiązań, które sprzyjają Twoim interesom i zdrowemu samopoczuciu.
Możesz również używać sformułowań typu:
„Pokaż mi jak…” (tutaj wpisujesz czego chcesz się dowiedzieć i co potrzebujesz realizować).
lub
„Pokaż mi co masz dla mnie lepszego od…” (kiedy chcesz się uwolnić od negatywnych przekonań i doświadczeń, ale nie widzisz jeszcze rozwiązań).
Zwracaj się wtedy bezpośrednio do swojego umysłu, a jeśli masz potrzebę otwierania się na wsparcie „z zewnątrz” odnieś się do Boga albo do Boskiej cząstki w sobie („dobry Boże, pokaż mi jak… itd.).
Zapamiętaj, że umysł kocha znajdować rozwiązania i zawsze znajdzie dobre powody, aby Cię usatysfakcjonować. Musisz tylko uwierzyć – że odwrócony bieg myślenia będzie miał taką samą moc kreacji (a nawet jeszcze większą!) niż stare, wyuczone schematy. Kiedy wytworzysz w swojej głowie nowy kierunek, nowy trop, którym umysł mógłby podążać – mózg zacznie pracować na jego korzyść. Powstaną więc nowe ścieżki, a stare tracąc na sile, w końcu zanikną. Jeśli założenia nowej drogi będą pozytywne i wspierające, to rozwiązania również będą dla Ciebie dobre. Umysł będzie Cię wtedy inspirował, motywował i wspierał. W ten sposób wzmocnisz w sobie pozytywne oczekiwania i odczucia względem świata i biegu własnego życia.
Zastanów się jakie dasz sobie zadanie na najbliższy czas. Jaki nowy kierunek wytyczysz swojemu wiernemu, chętnemu do pracy umysłowi. Pomyśl jak możesz siebie wspierać, by sobie pomóc. Po jakie stwierdzenia możesz sięgać, aby Twój umysł wyszukał najlepsze dla Ciebie rozwiązania i dowody na to, że Twoje pozytywne uczucia się nie mylą. Niech wierny umysł wyrusza w świat, by węszyć i szukać odpowiedzi. Pozwól mu, by mógł być dla Ciebie, a nie przeciwko Tobie.
Powodzenia!