Ćwiczenia, Inspiracje

Ćwiczenie na wzmacnianie miłości do siebie

Im dłużej rozwijam się świadomie, tym częściej doświadczam siły prostych rozwiązań. Ostatnio powróciłam do bardzo prostego, ale w moim odczuciu głębokiego ćwiczenia, które stanowi przyjemny dodatek do mojej pracy nad sobą. Zazwyczaj robię je rano na dobre rozpoczęcia dnia i mogę do niego wracać w każdej chwili, kiedy tylko potrzebuję.

Siadam przed lustrem, patrzę sobie w oczy i pozwalam sobie pobyć chwilę w ciszy. Staram się objąć swoją świadomością całą swoją istotę i wyrażam swoją miłość do siebie, skupiając się na sercu. Dla ułatwienia możesz położyć rękę na klatce piersiowej, pooddychać chwilę i spróbować poczuć miłość do samego siebie. Mi takie ćwiczenie po latach pracy przychodzi z dużą łatwością, jednak na co dzień nie zawsze pamiętam o tym, jak bardzo siebie kocham i jak chcę o siebie dbać, więc jeszcze muszę sobie to świadomie przypominać 😉. Miłość do siebie zazwyczaj wyrażam prostymi słowami, takimi jak po prostu: „kocham Cię”, ale później rozwijam temat o kilka kolejnych aspektów. W tym celu skupiam się na swoim wnętrzu – słucham jego potrzeb i staram się dostroić do takich uczuć, których ono potrzebuje. W ten sposób jeszcze bardziej wzmacniamy uczucie miłości do siebie.

Zauważyłam, że to czego potrzebujemy najczęściej łączy się z:
– akceptacją tego co w nas niedoskonałe
– zauważeniem i docenieniem tego co w nas doskonałe
oraz
– zadowoleniem z tego jacy jesteśmy i przyjęciem siebie w CAŁEJ okazałości.

Do tego zazwyczaj dodaję jak bardzo mi na sobie zależy i zapewniam siebie, że zrobię wszystko, aby być zawsze przy sobie – gdyż dla mojej podświadomości to bardzo ważne usłyszeć, że stoję po swojej stronie albo że moje szczęście jest dla mnie ważne, bo przez większość życia bardziej liczyły się dla mnie inne osoby niż ja sama.

Może więc brzmieć to mniej więcej tak (pomiędzy zdaniami zatrzymuj się, aby skupić się na treści i pokontemplować uczucia jakie uda Ci się wzbudzić):

„Kocham Cię. Akceptuję wszystkie Twoje wady i niedoskonałości. Zauważam i doceniam wszystkie Twoje zalety i mocne strony. Jestem zadowolona z tego jaka jesteś. Przyjmuję Cię do mojego serca, taką jaka jesteś. Jestem dumna z Twoich postępów i chcę byś rozwijała się dalej. Wspieram Cię w tym i jetem przy Tobie. Jestem zawsze po Twojej stronie. Jesteś dla mnie ważna i Twoje potrzeby są dla mnie ważne. Mam w sobie ogromne pokłady miłości i miłych, przyjemnych uczuć, którymi mogę Cię w każdej chwili obdarować. Poczuj teraz jak te uczucia przyjemnie Cię otulają i wspierają. Jestem zawsze z Tobą. Jestem częścią Ciebie. Odczuwanie stanu miłości, błogości, luzu i szczęścia jest dla mnie możliwe. Cieszę się więc tym stanem. Dzięki mocy mojej własnej miłości mogę otwierać się na cudowne uświadomienia i rozwiązania wszystkich moich problemów. Z takim nastawieniem zaczynam nowy dzień”.

Powyższy tekst jest przykładem i możecie go na wszelkie sposoby modyfikować, skracając i dodając treści, których potrzebujecie. Tylko Wy wiecie czego tak naprawdę chce Wasze wnętrze. Nie bójcie się siebie o to pytać, bo odkrywanie i zaspokajanie swoich potrzeb uczuciowych i emocjonalnych jest szczególnie ważne w naszym rozwoju. Dodatkowo dawanie sobie takiej dawki uczuć wyzwala ogromną ilość energii i chęci do życia. Dlatego lubię wykonywać tego typu ćwiczenia, gdy mam mało energii albo gorsze samopoczucie. A kiedy mamy dobry humor to też warto, bo kochacie siebie przecież zawsze, również wtedy kiedy sobie świetnie radzicie i dobrze się ze sobą czujecie 🙂. To też bardzo ważne i używanie tego ćwiczenia w takich momentach cudownie wzmacnia i ugruntowuje uczucie miłości do siebie. Czujesz się wtedy tak, jakbyś dostał dodatkową parę skrzydeł 🙂.

Powodzenia i przyjemnego weekendu!