Inspiracje

Dlaczego modlitwa nie działa?

Dlaczego modlitwa nie działa? Dlaczego Bóg mnie nie słucha?

Jeśli nurtują Cię takie pytania, zadaj sobie inne – dlaczego to Ty nie chcesz słuchać Boga?

Świetną metodą na wyjście z problemów jest modlitwa. Zdarza się jednak, że modlisz się o rozwiązanie problemu i prosisz Boga o wsparcie z jednoczesną chęcią, by dalej było „po Twojemu”. Upierasz się przy swoich własnych wyobrażeniach i oczekujesz na to, co sam sobie wymyśliłeś.

To nie serce, ani intuicja, ale ego podpowiada, że TYLKO TY wiesz co jest dla Ciebie dobre i to ono będzie się upierać, by wyszło tylko na Twoim. Takie podejście sprawi, że modlitwa po prostu nie będzie działać. A skoro modlitwa nie działa – rodzi to dodatkowe wewnętrzne konflikty. Ludzie uważają, że jeśli coś nie idzie po ich myśli, to znaczy, że Bóg wcale ich nie wspiera, albo że się od nich odwrócił. Ale to nie jest prawda.

Problem tkwi w niezrozumieniu czym jest właściwe powierzanie spraw Bogu i jaka jest jego i nasza rola w całym tym układzie. Bóg nie jest złotą rybką, która magicznie spełni każde Twoje życzenie. Bóg jest taką mądrością, która poprowadzi Cię w odpowiednim dla Ciebie kierunku – takim, który zawsze będzie zgodny z Twoim Najwyższym Dobrem.

Rzecz w tym, że nasze wyobrażenia, chęci i pragnienia nie zawsze są z tym Najwyższym Dobrem zgodne. Mając różnego rodzaju ograniczenia i zaślepienia nie jesteśmy w stanie w każdym przypadku zweryfikować co się z nim wiąże, a co nie. Dlatego najbezpieczniej jest oddać się w ręce Boga, który doskonale wie co jest z nami zgodne i zna wszystkie najkorzystniejsze dla nas rozwiązania. A więc powierzenie spraw Bogu to przyznanie się przed sobą do tego, że nie zawsze wiemy co jest dla nas najlepsze, a przede wszystkim jest to zaufanie, że Bóg zajmie się ważnymi dla Ciebie sprawami lepiej od Twojego ego.

Kiedy powierzam sprawy Bogu całkowicie oddaję mu kontrolę nad moim życiem. Pozwalam, by on załatwił wszystkie moje sprawy, a sama korzystam z każdej, nawet najmniejszej inspiracji, po to by realizować drogę, którą on mi wskazuje. To taka miła i owocna współpraca.

Zauważ, że kiedy upierasz się przy uzyskaniu konkretnych rozwiązań, możesz nie zwrócić uwagi na to co Bóg ma Ci do przekazania. W swoim zaślepieniu nie zauważasz inspiracji, czy możliwości, które mogłyby Cię z problemów wyprowadzić i otworzyć na coś dużo lepszego. Skoro nie chcesz słuchać, to jasne, że nie usłyszysz odpowiedzi.

Efekty modlitwy nie zawsze są spektakularne i nie zawsze rozwiązują problem od razu. Ale wystarczy nawet jedna inspiracja, jedno małe światełko na drodze, byś poczuł w którym kierunku warto podążać. Takim efektem może być np. nagły przypływ chęci do działania i pracy nad sobą, kiedy wcześniej się tego unikało. To może być też ciekawa inspiracja przeczytana gdzieś w internecie, zasłyszana w autobusie, albo pomoc zaoferowana przez drugą osobę. Efekt może przyjść więc w każdej możliwej postaci – człowieka, sytuacji, wydarzenia, uświadomienia, pomysłu, uczucia, myśli, okazji, nowej możliwości… Takie efekty mogą pojawić się wszędzie i kiedy uczysz się je rozpoznawać i wykorzystywać, zaczynasz obierać pewien kierunek, który w końcu doprowadzi Cię do wyjścia z trudnej sytuacji. Może to potrwać, ale prędzej czy później, krok po kroku Twój problem rozwiąże się. A wszystko to, co spotyka Cię w zamian, może Cię tylko pozytywnie zaskoczyć.

Lubię być zaskakiwana przez Boga i skoro on przejawia swoją naturę w bezinteresownej miłości, to ja mu na to pozwalam. Pozwalam mu działać w mojej przestrzeni. Nie chcę go krępować moim JA, MUSZĘ, MOJE wypływającym z ego. Wolę się z nim łączyć poprzez moje prawdziwe Ja drzemiące w moim sercu.

Wiem, że dopóki ego istnieje (i dopóki nie mam czystej i pełnej relacji z Bogiem) mogę się gubić w tym co pochodzi od serca i intuicyjnej mądrości, a co z mojego ego. Ale właśnie dlatego warto uczyć się powierzania swoich spraw Bogu i zaufania do niego, po to, by tę relację coraz bardziej pogłębiać i uczyć się jak z niej korzystać. Im głębsza, szczersza i bliższa będzie ta relacja, tym łatwiej przyjdzie Ci rozróżniać co jest dla Ciebie naprawdę dobre, a co nie. W ten sposób, z pomocą Boga znajdziesz odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania. I już nigdy nie będziesz musiał żyć w strachu, że sobie z czymś nie poradzisz, albo w przekonaniu, że z pewnych problemów nie da się wyjść. Ze wszystkiego da się wyjść, a każda Twoja modlitwa zostanie „wysłuchana” i przetransformowana dla Twojego Dobra, jeśli tylko zaufasz Bogu i sile jego mądrości i nieskończonej, bezinteresownej miłości.