Inspiracje

Rezygnacja jako otwarcie na zmiany

Życie potrafi przynosić naprawdę wielkie i zaskakujące zmiany. By zacząć się na nie otwierać czasami wystarczy zrezygnować albo chociaż wyrazić chęć rezygnacji z tego, co jest dla nas na dłuższą metę niekorzystne. Nie dlatego, że ktoś nam tak powiedział, ale dlatego, że tak czujemy. Jeśli czujecie z całego serca, że jakieś przekonanie o sobie, nastawienie, sytuacja, zajęcie, czy relacja Wam nie służy – nie bójcie się zamienić jej na coś lepszego.

Wiem, że rezygnacja zazwyczaj nie kojarzy się ze zmianą, czy zamianą – a raczej z pustką i niemożnością zapełnienia jej. To dlatego bardzo często trzymamy się wyobrażeń, sytuacji, czy osób, które szkodzą nam na naszej drodze. Boimy się, że jeśli sobie odpuścimy, nie przyjdzie do nas nic w zamian. Jednak w rzeczywistości wszystko to co nas zaślepia i niekorzystnie na nas wpływa przysłania nam ogrom możliwości jakie ten świat ma każdemu z nas do zaoferowania. Rezygnacja jest więc wskazana i otwiera oczy na nowe możliwości.

Jak otworzyć się na prawdziwych przyjaciół, kiedy cały czas trzymamy się toksycznych relacji? Jak otwierać się na bogactwo, kiedy pielęgnujemy w sobie wzorce biedy, niedostatku i niezasługiwania? Jak otwierać się na miłość do siebie, gdy przy każdej możliwej okazji traktujemy siebie z niezadowoleniem? Jak otworzyć się na pracę marzeń, kiedy tkwimy w zajęciach, których nie czujemy i które wcale nie są dla nas?

Zasada jest prosta – kiedy rezygnujesz z tego, co Ci nie służy, przy odrobinie chęci otwierasz się na coś dużo, dużo lepszego. Najpierw jednak musi się zrobić na to miejsce. Przykładowo, kiedy trzymasz się z toksycznymi osobami, te które prawdziwie z Tobą harmonizują będą bały się do Ciebie zbliżyć. Uznają, że mimo harmonii jaką czują, nie chcą uczestniczyć w tym co odgrywasz. Tak więc z lęku przed brakiem przyjaciół zostajesz z byle kim, w byle relacji, w której prawdopodobnie nawet nie będziesz traktowany z odpowiednim szacunkiem, a na pewno nie z miłością. Odrzucisz tym samym tych, z którymi relacja pozwoliłaby Ci wzrosnąć i wzbogacać Twoje doświadczenie o wzajemną miłość i harmonię.

Jeśli źle się czujesz w jakiejś relacji, czy sytuacji i gdzieś tam w środku czujesz, że jest dla Ciebie niekorzystna, zastanów się – jaki jest sens, by ją dalej podtrzymywać? I czy uważasz, że mogłoby być dla Ciebie coś lepszego? Czy mógłbyś czuć się lepiej bez tej sytuacji/relacji/wzorca? Czy mógłbyś być potencjalnie lepiej traktowany? Potencjalnie na pewno. A skoro istnieje taka możliwość w Twojej myśli, istnieje ona również w realnym świecie.