Inspiracje

To jest Twój Dzień

Wstępem do sukcesu jest Twój świadomy stosunek do ponoszenia porażek. A raczej uświadomienie czym te porażki tak naprawdę są. Zwróć uwagę na to, jak traktujesz siebie, kiedy coś nie idzie po Twojej myśli. Pamiętaj, że taka sytuacja nie musi oznaczać, że ponosisz porażkę – tylko od Ciebie zależy jak zdefiniujesz to zjawisko i jak będziesz się z nim czuł i do czego w rezultacie Cię doprowadzi. Załamywanie się i zamykanie na cel sprawia, że zostajesz nie tyle co z niczym – ale z żalem do siebie, lękiem że już zawsze będziesz nieszczęśliwy, z niezadowoleniem z życia i brakiem sił na cokolwiek. Czy warto, czy to się opłaca? Czy nie lepiej „zaryzykować” i spróbować chociaż raz nie załamywać się i dać z siebie wszystko? I czy faktycznie w takim momencie masz co ryzykować, czy tak naprawdę tylko zyskujesz?

Nawet najlepszym zdarzają się chwile słabości i zwątpienia. Naucz się korzystać z każdej nowej szansy jaką daje Ci KAŻDY DZIEŃ. Bez wyjątku. Zobacz jak wiele jest tych dni. I zobacz jak wiele ich zmarnowałeś na niepotrzebne martwienie się.

Właśnie tak – każdy dzień jest nowym dniem, pełnym możliwości, które zawsze wychodzą od Ciebie. Każdego dnia możesz spróbować jeszcze raz, możesz zacząć stare całkowicie od nowa, możesz naprawić błąd, albo porzucić to i rozpocząć coś zupełnie nowego. Nie zasłaniaj się ograniczeniami jakie tkwią w Twojej podświadomości. Zamiast wiecznego jej oczyszczania skup się przede wszystkim na tym co świadomie robisz, jakie decyzje sam podejmujesz (i dlaczego) i jak siebie traktujesz. Nie odzywaj się do siebie w niemiły sposób, nie nazywaj „idiotą” i nie uderzaj się w czoło, kiedy popełnisz błąd. Nie załamuj się kiedy coś Ci nie wychodzi, przerwij tę czynność, weź prysznic, albo przejdź się na spacer, wróć i spróbuj jeszcze raz. Bądź dla siebie wsparciem i przyjacielem na którego zawsze możesz liczyć. Wstań rano i spójrz jak wschodzi słońce. Czerp od niego energię i siłę do działania, wyjdź na spacer, pobądź trochę sam na sam. A jeśli pada deszcz i jeśli jest zimno – otwórz okno i poczuj rześkość na swojej twarzy. Oddychaj głęboko i nie oczekuj zaraz , że ” gardło Cię rozboli” . Nie pielęgnuj fatalistycznych wizji. Obudź się – i zacznij działać. Każdy nowy poranek jest początkiem kolejnej przygody, każdy dzień jest nową szansą.

Znajdź w ciągu dnia chociaż te 10 minut na relaks i medytację. To tak niewiele w ogromie minut i sekund, które masz do dyspozycji w ciągu całego dnia. Wycisz się i oczyść swój umysł. Zacznij słuchać…

Odważ się zrezygnować z pogoni za szczęściem, a w zamian pozwól sobie go doświadczać tu i teraz, właśnie na takim etapie na jakim jesteś… Zamień swoje zmęczenie i zniechęcenie na rześkość. Staraj się traktować momenty zwątpienia jako zamknięcie pewnego etapu w Twoim życiu i możliwość otworzenia się na coś dużo lepszego. Niech każdy poranek będzie Twoim rytuałem cieszenia się z tego, że jesteś. Celebruj dzień – nie tak jakby miał być ostatnim – ale tak, aby był dobrym początkiem wspaniałej przygody, która nigdy się nie skończy.