Z własnego doświadczenia i inspiracji jakie przychodziły do mnie w modlitwach czy w medytacji stworzyłam listę rzeczy o których warto pamiętać przy realizacji naszych celów. Często do niej wracam, szczególnie w chwilach zwątpienia, albo po to, by po prostu przypomnieć sobie co jest ważne i na czym warto skupić się na co dzień.

W jaki sposób działać? Jak realnie spełniać swoje marzenia, kiedy czujemy zniechęcenie i zwątpienie w swoje możliwości?

1. Dbaj o swoje nastawienie.

Zauważyłam, że kiedy podtrzymuję pozytywne nastawienie i entuzjazm do działania w zasadzie nie muszę robić wiele więcej, aby zadziało się coś miłego i budującego w moim życiu. Dzięki odpowiedniemu nastawieniu moje działania toczą się dużo sprawniej i szybciej, przyspieszają się też oczekiwane efekty. Oczyść więc nastawienie do swojego życia. Otwórz się na pozytywny obraz siebie i skupiaj się tylko na swoich zaletach i mocnych stronach. Negatywne oczekiwania zawsze będą ciągnęły Cię w dół i spowolnią Twoje działania, nawet jeśli lęki z nimi związane wydają się takie prawdziwe i trudne do przeskoczenia…

2. Przypatrz się swoim lękom.

Lęków tak naprawdę nie ma, są wytworem Twojej wyobraźni. Wychodzą z naszej podświadomości w postaci różnych wyobrażeń i oczekiwań, które wynikają z błędnej oceny rzeczywistości. Podświadomość na pewno ma ważne powody dla których zaczęła się bać i dlaczego nie chce do końca tych lęków puścić. Pamiętaj jednak, że każdy, nawet największy lęk rozpuści się, kiedy tylko zrezygnujesz z tych wyobrażeń i zauważysz, że realnie tak naprawdę nic Ci nie grozi.

Czasami jest tak, że boimy się mimowolnie, nie zastanawiając się nawet czego tak naprawdę się boimy i jakich konsekwencji oczekujemy. Kiedy zastanowimy się nad tym, czasem od razu można zauważyć, jakie to było irracjonalne i niemądre i od razu robi się przyjemniej. Jeśli jednak mimo pracy nad sobą jest Ci ciężko te lęki oczyścić, warto spróbować działać pomimo nich. Każde wyzwanie, nawet jeśli budzi trwogę jest na wagę złota. Wzbogaca Cię o doświadczenie czegoś ze strony spoza lęku. Nie bój się podejmować wyzwań i stawiać poprzeczkę wysoko. Pokonanie lęków jest cenniejsze, niż chowanie głowy w piasek.

3. Jakie znasz korzyści z działania?

Poddawanie się lękom działa wtedy, kiedy sami nie wiemy jakie korzyści płyną z pokonania tych lęków. Stawiamy sobie cel, ale czasami sami do końca nie wiemy czego po tym celu oczekujemy. Włącza się więc autosabotaż – niby czegoś bardzo pragniemy, ale jednak podświadomie nie chcemy tego osiągnąć, bo boimy się konsekwencji założonego osiągnięcia 😉. Czego możemy się bać? Boimy się na przykład, że sobie nie poradzimy, że będziemy nie wystarczająco dobrzy, że zostaniemy negatywnie odebrani, czy że nie zarobimy na tym co kochamy robić, krótko mówiąc – że poniesiemy jakąś porażkę. Warto sobie więc uświadomić, prawdziwe, zdrowe i pozytywne korzyści jakie płyną z realizacji celu i dobrze by było gdyby to one nas motywowały, a nie te nasze bzdurne wyobrażenia.
Wypisz sobie na kartce jakie widzisz pozytywne korzyści z działania i co naprawdę CHCESZ aby się wydarzyło, kiedy już ten cel osiągniesz. Ku Twojemu zaskoczeniu może okazać się, że wielu pozytywnych rzeczy tak naprawdę nie chcesz. Dla przykładu: chcę mieć dużo pieniędzy, ale nie chcę mieć już wielu klientów, bo boję się konfrontacji z nimi, że mnie źle ocenią, albo będą niezadowoleni z moich usług. Wtedy nie dziw się, że Twój cel się nie realizuje, skoro sam boisz się konsekwencji jego realizacji. Zauważ, że masz tylko to czego CHCESZ. Sprecyzuj czego chcesz, a jeśli boisz się to osiągnąć popracuj konkretnie nad tym tematem.

4. Doceń świat w którym żyjesz.

I dostrzeż jego piękno… Ciężko jest działać w świecie, który pełen jest negatywizmów. Jeśli Twój świat jest do niczego, to normalne, że nie będziesz chciał dokładać do niego czegoś od siebie. Im piękniejszy stanie się świat w Twoich oczach, tym więcej będziesz chciał od siebie dać, a co za tym idzie tym więcej dostrzeżesz możliwości i więcej do Ciebie przypłynie. Warto też zastanowić się jakie masz chęci i motywację do życia, co sprawia, że masz ochotę żyć na tym świecie? I czy w ogóle są dla Ciebie takie rzeczy?

5. Nie presjonuj się, nie poganiaj ;).

Już słyszę dźwięk bata jaki wisi nad Twoją głową ;). Nie narzucaj sobie ani tempa, ani tego co powinieneś zrobić, a co nie. Rób swoje i nie tłumacz się z tego jak spędzasz swój czas. To jest Twój czas! Zachowaj luz i elastyczność i pozwól sobie działać zgodnie ze swoimi odczuciami. Ważne, żebyś czuł, że to co robisz jest dla Ciebie korzystne i przy okazji nie wymaga od Ciebie dużego wysiłku i to w zasadzie wystarczy. Wszystko wydarzy się w swoim czasie. Nie musisz się pospieszać, ani wymagać od siebie za dużo. Nie ważne czego Ci jeszcze brakuje, czego musisz się nauczyć, co jeszcze powinieneś zrobić. Nie musisz być perfekcyjny, możesz się rozwijać w swoim tempie, a swój cel osiągniesz całkowicie naturalnie. Daj spokój ze szturmowaniem i narzucaniem się swojemu otoczeniu. Daj sobie spokój z narzucaniem sobie tempa i ilości pracy. Luz sprawia, ze efekty są tak naprawdę dużo większe i lepszej jakości. A samo dążenie do celu również sprawia wiele przyjemności.

6. Zawsze znajdź czas na przyjemność i odpoczynek!

Nawet, jeśli na co dzień zajmujesz się tym, co lubisz robić. Jeśli Twoja praca Cię męczy – tym bardziej. Pozwól sobie odetchnąć, znajdź moment tylko dla siebie.

Czasem nachodzi nas fala aktywności i są dni, że nie jesteśmy w stanie przestać działać. Zapominamy o tym, że odpoczynek też jest potrzebny i nie chodzi mi tutaj tylko o sen. Kiedy bierzesz na siebie zbyt wiele obowiązków, starając się stawić im czoła, spychasz odpoczynek na drugi plan. Często boimy się, że przekierowanie swojej uwagi na przyjemności tylko wybije nas z rytmu i rozleniwi. Zdrowy, przyjemny odpoczynek wcale nie rozleniwia, wręcz przeciwnie – dodaje jeszcze większej chęci i powera do działania.

Każdego dnia powinieneś więc odetchnąć, a aby to zrobić naucz się cieszyć czasem wolnym. Kiedy nie cieszy Cię czas wolny i myślisz tylko o nawale pracy jaki Cię czeka, dopiero wtedy łatwo się zniechęcisz do działania, a Twój umysł będzie cały czas zmęczony. Na początek wydziel sobie czas na pracę i czas na odpoczynek, tak żeby się nie przeciążać a jednocześnie czuć, że niczego nie tracisz.

7. Nie czekaj.

Zacznij działać TERAZ. Działanie jest zdecydowanie dużo lepsze, niż unikanie siebie i późniejsze wyrzuty sumienia, że mogłeś ten czas wykorzystać lepiej. No trudno, nic z tym już nie zrobisz. Możesz jedynie zadbać o to, aby kolejny czas spędzić tak, abyś był w pełni zadowolony. Masz pomysł? Zrealizuj go zaraz! Korzystaj z szans jakie podsuwa Ci życie. Już teraz jesteś wystarczająco dobry, aby zacząć działać pełna parą. Daj sobie szansę. Jeśli przykładowo chcesz zarabiać na swoich talentach, pozwól sobie zarabiać poprzez naukę. Nawet kiedy się doskonalisz, już teraz masz coś wartościowego do zaoferowania. Pozwól innym się za to odwdzięczyć, niech Ci zapłacą, a energie się wyrównają. Nie musisz już wiecznie odwlekać wyjścia ze swoimi zdolnościami do potencjalnych klientów. Czekasz do momentu aż w końcu będziesz tak perfekcyjny, aby na to zasłużyć? Po pierwsze – nie musisz być perfekcyjny, po drugie – zasługujesz na to już teraz 🙂

8. Zaufaj.

Rezultaty przyjdą, choć nie muszą przyjść teraz. Daj im luz. Pozwól sobie na cierpliwość i nie poddawaj się. Ufaj swoim odczuciom i swoim potrzebom. Szukaj i nie przestawaj, bo na pewno tu i teraz jest odpowiednie miejsce dla Ciebie. Nie musisz walczyć o swoje, bo to czego pragniesz przy Twojej otwartości, przychodzi samo. Jeśli czujesz, że coś jest dla Ciebie – to widocznie tak jest. Zaufaj temu i dostrzeż swoje możliwości funkcjonowania w inny, lepszy sposób.

9. Bądź sobą i ze sobą…

A żeby sobą być, pokochaj siebie. Nie lubiąc siebie trudno Ci będzie życzyć sobie jak najlepiej. Jesteś wystarczająco dobry w tym co robisz i to musi na ten moment wystarczyć. Skupiaj się każdego dnia na miłości do siebie, a zobaczysz, że Twoje działania będą realizowane z zupełnie innego poziomu. Kochaj siebie i zawsze bądź swoim przyjacielem. Daj sobie prawo do błędów, nie zniechęcaj się przy pierwszej porażce. Kiedy coś Cię trapi zapytaj siebie, tak jakbyś był swoim przyjacielem – co ci jest? Jak mogę Ci pomóc? Dlaczego tak się czujesz? Zobaczysz, że sama rozmowa ze sobą i Twoja świadomość w czym leży problem sprawi, że poczujesz się lepiej. Poświęcaj czas i uwagę sobie i swoim potrzebom, stawiaj siebie na pierwszym miejscu.

10. Jedz zdrowo i dbaj o ciało.

To tak à propos miłości do siebie :). Nie będę tutaj wypisywać porad żywieniowych i planów ćwiczeń, ale z pewnością jest to rzecz o którą warto zadbać i warto o niej pamiętać. W zdrowym ciele zdrowy duch, ale też i motywacja oraz chęci do działania.

11. Zachowaj uważność i żyj własnym życiem.

Staraj się jak najczęściej obserwować siebie. Skup się na sobie i na tym co masz do zrobienia. Nie uciekaj. Wiele czynności wykonujemy bez zastanowienia, z automatu, rozpraszamy się – w trakcie ważnego zajęcia wchodzimy na facebooka, czy włączamy telewizor. Nie trać swojego życia na cudze życie. Nie rozpraszaj się. Zajmuj się swoim życiem, nie trać energii i czasu na zajmowanie się życiem innych. Zasilaj przestrzeń, która Cię realnie interesuje – czyli swoją własną. Nie podłączaj się pod inne osoby, nie trać czasu na analizę ich myśli. Nie przejmuj się tym, co robią inni. Przestań uciekać od siebie i od swoich potrzeb w ograniczenia. Nie uciekaj od swoich możliwości. Przebacz sobie, że to robiłeś i idź dalej.

12. Pamiętaj, że nie jesteś sam.

Nie musisz robić wszystkiego sam. Pamiętaj, że jest Bóg i są ludzie gotowi, aby Cię wesprzeć. Nawet jeśli Twoim celem jest dopiero otworzenie się na takich ludzi, to jest z Tobą zawsze boska opieka i ochrona, która chętnie wesprze Cię w Twoich działaniach i dzięki której życie nie wygląda już tak strasznie. Pamiętaj jednak, że nawet boska moc nie złamie wolnej woli człowieka, dlatego też skup się na swojej otwartości na to, że chcesz z tej pomocy korzystać. Bóg zawsze ma dla Ciebie odpowiedzi i rozwiązania. Nie musisz się więc martwić, że sobie z czymś nie poradzisz.

13. Módl się i medytuj.

Puść cały wysiłek i napięcie, żeby radzić sobie bez pomocy Boga. Bóg Cię wspiera i dobrze Ci życzy. Módl się i medytuj. Pogłębiaj tym samym kontakt ze swoją boską częścią. To pozwala Ci się wyciszyć i zatrzymać na chwilę, oswoić się z pozytywną treścią i przyjemnymi uczuciami, znaleźć odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Boska Moc wspiera Cię w działaniu i otwiera na nowe możliwości.

14. Bądź z siebie dumny

I ze swoich osiągnięć, niezależnie od tego na jakim etapie realizacji swoich marzeń jesteś. Pozwól sobie na pewność siebie i docenienie. Nie ważne jakie masz ograniczenia, możesz działać i odnosić sukcesy już z tego poziomu w którym jesteś. Pamiętaj, że zadowolenie z siebie nie zależy od tego, czy już osiągnąłeś swój cel. Możesz być zadowolony przez cały proces dążenia do niego. Niech każdy powód będzie dobry, aby być z siebie dumnym i zadowolonym. Udało Ci się dzisiaj spełnić choć jedną małą wskazówkę z tej listy? No, to na pewno jest już bardzo duży powód do zadowolenia z siebie :).

Życzę Wam entuzjazmu w realizacji marzeń i niech Wasze działania wiążą się już tylko z lekkością i przyjemnością:) Powodzenia!