Czasami kiedy coś przychodzi nam z dużą łatwością i lekkością doszukujemy się w tym haczyka. Zastanawiamy się co zaraz pójdzie nie tak, albo co moglibyśmy zrobić jeszcze lepiej. Jesteśmy przekonani, że to co do nas przyszło nie jest wystarczające, bo sobie na to odpowiednio nie zapracowaliśmy. Obserwujesz innych ludzi i widzisz jak ciężko pracują, jak długo ćwiczą, jak wiele od siebie wymagają. A Tobie przyszło zająć się czymś od ręki – z pełną swobodą w tym, lekkością i radością… Jeśli nieczęsto obserwowałeś takie przypadki, nic dziwnego, że ciężko Ci się w tym odnaleźć.

Sprawa tyczy się najczęściej naszych talentów, nie ważne czy duchowych, czy tych innego rodzaju. Wydaje nam się, że powinniśmy robić więcej, bo jeśli talent przyszedł do nas z taką łatwością, to znaczy, że jeszcze wiele nam brakuje do tego, by nadrobić ciężką pracę innych ludzi. Porównujemy się, bądź stawiamy cele ponad swoje własne możliwości. Przy okazji nie doceniając tego, co właśnie do nas przyszło. Czasami też zaniżamy swoje umiejętności, myśląc, że na pewno inni – jeśli ciężko pracowali, znają się na tym bardziej i mają więcej do zaoferowania.

Tymczasem możliwości, tak jak i talenty rozwijają się u każdej osoby w unikalny i indywidualny sposób. U każdego też inaczej się przejawiają, więc naprawdę ciężko to porównać. Talenty rozwijają się wraz z naszym wzrostem, a ten u każdego również jest inny. Jego tempo zależne jest od naszej karmy, etapu na którym się znajdujemy oraz poziomu świadomości. Nikt nam tutaj nie narzuca w jakim stopniu i tempie powinniśmy taki talent rozwijać i przejawiać. Tak naprawdę to tylko i wyłącznie my o tym decydujemy, stawiając na swój własny rozwój.

Jeśli masz poczucie, że to co robisz jest naturalne dla Ciebie i że wcale nie wkładasz wielkiego wysiłku, aby się tym zajmować – możesz się tym tylko cieszyć 🙂. Wbrew negatywnym wyobrażeniom i emocjom, na pewno czujesz, że chcesz i lubisz to robić oraz że jest to zajęcie wprost stworzone dla Ciebie. Jeśli rzeczywiście tak jest i czujesz w tym lekkość (nawet jeśli chwilowo przysłoniętą przez opory), to znaczy, że jest ono zgodne z Twoim Najwyższym Dobrem, że Bóg poprowadził Cię tak, abyś mógł wykorzystać swój talent dla dobra swojego i innych. To nie jest przypadek. A ten aspekt jest bardzo cenny i na pewno warto go dostrzec i docenić.

W takich przypadkach najczęściej wystarczy, że będziesz korzystał z tego talentu i pozwalał sobie rozwijać go dla własnej przyjemności. Lubisz coś robić? Łatwo Ci to przychodzi? To wystarczy. A jeśli ma iść za tym coś więcej – przyjdzie samo 🙂. Tak właśnie działa Boskie Wsparcie w momencie kiedy realizujemy swoje Najwyższe Dobro. Jeśli to czym się zajmujemy jest harmonijne i zgodne z nami, to WSZYSTKO nas w tym wspiera. Bóg przejawia się wtedy poprzez ludzi i ich wdzięczność, poprzez pieniądze (jeśli chcesz na tym zarabiać), poprzez rosnące możliwości, liczne inspiracje i pomysły do dalszego działania, poprzez Miłość w Twoim sercu i wszystkie inne aspekty będące owocami talentu, jaki przejawiasz.

Więcej już nie potrzeba – zajmujesz się sobą i płyniesz z tym, co do Ciebie przychodzi. Kiedy zaczynasz działać z lekkością i godzisz się na lekkość, pozwalasz się zadomowić jej w Twoim życiu, a ona Cię nie opuszcza. I z czasem pewnie zadziwi Cię – na jak wielką skalę może zmienić Twoje życie. Mimo że tak naprawdę nie wkładasz w to ogromnego wysiłku. Owszem – działasz, ale wszystko przychodzi naturalnie. Wiesz i czujesz, że idziesz w odpowiednim kierunku.

Pamiętaj, że czymkolwiek się zajmujesz – możesz czuć się z tym w porządku, jakiekolwiek by to nie było. Wystarczy, że w danym momencie robisz to najlepiej jak potrafisz. I dla naprawdę wielu ludzi to wystarcza. Nikt Ci też nie zabrania doskonalić się w trakcie nauki, czy np. podczas tworzenia, czy pomagania innym i to też jest w porządku.

Jeśli jednak nadal boisz się o jakość swoich talentów, jeśli uważasz, że to co robisz z łatwością, nie jest jeszcze takie doskonałe jakbyś chciał – pomyśl o tym, że na początku nic nie jest doskonałe. I wcale nie musi takie być. Świat jest ogromny, jest pełen możliwości i miejsca dla Nas wszystkich. Również dla Ciebie i Twoich talentów, takich jakie są. A jeśli masz potrzebę doskonalić swoje umiejętności – tutaj też nic nie stoi na przeszkodzie. Ucz się, rozwijaj swoje talenty, dbaj o nie i pielęgnuj. Jeśli chcesz się doskonalić, a jednocześnie wykorzystywać swój talent i zarabiać na nim, również nie musisz się ograniczać. Masz prawo się uczyć i jednocześnie na tym talencie zarabiać. Przecież wszyscy uczymy się przez całe życie.

Pamiętaj też, że ze swoją autentycznością, sercem do tego co robisz, pasją i lekkością możesz być dla wielu osób wspaniałą inspiracją, wsparciem, a nawet źródłem zadowolenia. Kiedy masz odwagę wyjść do świata i robić to co czujesz, bez względu na swoje niedoskonałości, ludzie naprawdę to docenią. Ludzie pokochają w Tobie tą lekkość – będą chcieli się od Ciebie jej uczyć. Będą mieli ochotę na Twoje produkty, będą chcieli korzystać z Twoich usług. Na pewno wiesz już, że z każdym tworem, z każdą czynnością zawsze idzie jakaś energia. Zobacz jaka to szansa i dar dla Ciebie, kiedy emanujesz lekkością. Korzystając z niej, sprawiasz, że Twój talent i to, co dzięki niemu oferujesz, staje się dla ludzi naprawdę wyjątkowe.

Nie bój się cieszyć ze swojego talentu.
Nie bój się cieszyć z tego co już potrafisz.
Nie bój się być dumny z tego co osiągasz.
Nie bój się akceptować lekkości i Boga, który wspiera Cię w realizowaniu Najwyższego Dobra.
Pozwól Mu działać.
Pozwól by ta lekkość z Nim rezonowała.
Ciesz się tym, z czym Ci dobrze i rób to dalej 🙂.