Bycie wyjątkowym nie musi się wiązać ze spektakularnymi zmianami. Nie musisz być kimś, aby inni Cię pokochali i docenili. Wystarczy, że jesteś sobą, taki jaki jesteś. Doceń swoją zwyczajność, to że z miejsca możesz się czuć wspierany i kochany taki jaki jesteś teraz.
Nie musisz kończyć najlepszych studiów, aby być mądrym. Nie musisz posiadać prestiżowej pracy, żeby czuć się ważnym. Nie musisz zarabiać ogromnej ilości pieniędzy, aby czuć się bogatym. Nie musisz posiadać wielkiego grona przyjaciół, aby poczuć wsparcie. Nie musisz być w związku, aby czuć miłość…
Stawianie sobie rozmaitych celów nie powinno służyć Ci jako narzędzie do podbudowania swojej samooceny. Nie opieraj swojej wartości na osiągnięciach. Łatwo wtedy popaść w pułapkę – poczujesz się wystarczająco dobry, dopiero kiedy coś osiągniesz, a przecież ciężko będzie Ci wiele osiągnąć, kiedy sam nie będziesz czuć się do tego wystarczający. Podtrzymując uczucie niezadowolenia z siebie człowiek sam sabotuje sobie swoje zamierzenia i nic nie wychodzi mu tak jakby chciał, bo przecież sam nie życzy sobie jak najlepiej. Wtedy jeszcze bardziej rośnie nasze niezadowolenie z życia i z samych siebie, nawet jeśli udaje nam się jakieś swoje cele w końcu osiągnąć. Z takim podejściem nic nie będzie takie jak sobie wyobraziliśmy, zawsze czegoś będzie brakowało…
Twoje sukcesy nie mają być powodem do tego, aby poczuć się lepiej ze sobą i swoim życiem, one są WYNIKIEM Twojego pozytywnego nastawienia do siebie. Kiedy uruchamiasz swoje uczucia, kochasz siebie i chcesz dla siebie wszystkiego co najlepsze, umysł nagle przestaje kombinować – co by tu jeszcze zrobić, aby udowodnić sobie i innym, że jest ze mną lepiej, niż sam czuję się w rzeczywistości? Zamiast przekonywać siebie i innych, zamiast wytyczać kolejne cele, które i tak nie przyniosą Ci spełnienia – zatrzymaj się na chwilę i spójrz na siebie. Daj sobie szansę na to, aby siebie zaakceptować, aby zaakceptować życie jakie masz TERAZ. Może i czasem jest zwyczajnie, może i nudne i nie takie o jakim marzyłeś. Ale to Twoje życie! Pokochaj je takim jakie jest. I buduj więcej na bazie swojego zadowolenia. Łatwiej będzie Ci dokonać realnej zmiany z poziomu zadowolenia, niż z perspektywy nieakceptacji i co za tym idzie oczekiwania porażki.
Zabawne jest to, że możesz czuć się spełniony nawet jeśli Twoje życie nie jest doskonałe. Mało tego, dzięki Twojemu zadowoleniu i docenieniu tego co masz, Twoje życie samoistnie będzie Ci przynosiło wiele nowych niespodzianek, a Ty sam dokonasz wielu pozytywnych zmian w swoim życiu. Bo nie chodzi o to, że zawsze musi być nie tak jakbyś chciał. Z akceptacją, z zadowoleniem zawsze przychodzi otwarcie na więcej, a na razie jeśli nic się nie dzieje – bądź cierpliwy i zauważ, jaka to JUŻ jest wielka zmiana, że w końcu potrafisz docenić to co już masz. Ciesz się tym, a Intuicja poprowadzi Cię dalej 
.
„Ja … już teraz jestem w pełni zadowolona/y z mojego życia”.
