Skoncentruj się na wszystkim co najpiękniejsze w Tobie. Wykorzystaj wszystkie swoje atuty, aby wywołać uczucie Miłości do siebie. Nie skupiaj się na tym czego jeszcze nie potrafisz, albo na tym czego Ci brakuje. Nakręcanie się w nadmiernej samokrytyce ma tylko i wyłącznie negatywny wpływ na Ciebie i ogranicza Cię w działaniach. Jeśli chcesz te braki wypełnić, jesteś w stanie zrobić to tylko pozytywnymi uczuciami. Wszystko przyjdzie samo wraz z akceptacją i docenieniem tego CO JEST.
Negatywne myśli na swój temat tylko wzmacniają w Tobie uczucie niepewności i braku wiary w siebie. Każdą negatywną myślą zasilasz również swoje lęki i wszelkie ograniczenia, które wpływają na Twoje działania i funkcjonowanie w świecie. Jak się pozbyć tych negatywnych myśli? Myśli przecież nie wyłączysz, dlatego jedynym sposobem jest ich zamiana na te przyjemne i pozytywne.
Możesz w ramach ćwiczenia wypisać swoje zalety. Postaraj się, aby było ich jak najwięcej. Codziennie dziękuj sobie za nie. Przypominaj sobie o nich, utrwalaj, pamiętaj, że SĄ, że Cię tworzą. Chodzi tutaj o świadomie skupianie się na pozytywnych cechach, aby ugruntować w sobie zadowolenie z siebie. Cechy te mogą być przeróżne, ale co najważniejsze mają być szczere. Takie, które czujesz i przy których potrafisz wzbudzić w sobie miłe uczucia w swoim kierunku, z faktu, że w ogóle je posiadasz. Mogą to być cechy Twojej osobowości, cechy fizyczne, albo fakt, że umiesz coś fajnego wykonać, czy w trafny sposób się zachować, w danej sytuacji – wszystko co przyjdzie Ci do głowy. Mów sobie o tych atutach, opowiadaj, dziękując sobie za każdy nich. Powiedz sobie, że kochasz i doceniasz siebie za to, że masz takie cechy i podejmij decyzję że chcesz je pielęgnować i chcesz być z nich dumny i zadowolony. Oznajmij sobie, że chcesz, aby owocowały w nowe i pozytywne zmiany w Twoim życiu.
Chwal się za każdą rzecz z której poczujesz się zadowolony, którą w sobie lubisz i cenisz. Pozwól sobie cieszyć się z pochwał i doceń je, niech to będzie dodatkowa nagroda za Twoją pracę, niezależnie od tego czy są to pochwały od siebie, czy od innych. Jeśli to pochwała od innych, np. od klienta, czy członka rodziny pozwól sobie to przyjąć bez krytyki. Pomyśl sobie – cieszę się, że ktoś docenił efekty mojej pracy, cieszę się, że ktoś docenił to jaki jestem – zamiast analizować co ta osoba mogła mieć na myśli, albo z jakich powodów to powiedziała. To nie ma nawet znaczenia, liczy się to, że przyszło do Ciebie coś miłego i warto się z tego po prostu cieszyć. Tak naprawdę niewiele osób kombinuje w takich sytuacjach, zazwyczaj to my sami sobie komplikujemy. Kiedy notorycznie krytykujesz sam siebie, nic dziwnego, ze później może Ci się wiele negatywnych rzeczy wydawać. Uznaj, że jeśli coś do Ciebie przyszło to właśnie takie miało być, nie zmieniaj formy i znaczenia pozytywnym treściom.
Zaakceptuj to co dobre w sobie, zaakceptuj to co dobre w innych. Przyjmij do swojego życia pozytywne treści i zobacz jak kiełkują zmiany w Tobie. Skup się na efektach tych zmian, na tym jak dobrze potrafisz poczuć się ze sobą, kiedy choć przez chwilę pomyślisz o sobie w dobry i miły sposób. To już jest jakiś krok, to już jest jakaś zmiana. Doceń to i nie bój się pójść dalej. Skupiając się w kółko na negatywach i urojeniach na swój temat będziesz długo stał w miejscu, a nawet cofał się głębiej w wir własnych negatywnych wyobrażeń. Zaakceptuj w końcu to, z czym i tak żyjesz na co dzień, doceń to co masz już w sobie. Naucz się z tym żyć w taki sposób, aby móc być z siebie zadowolonym i z poziomu tego zadowolenia działać i tylko pogłębiać swoją miłość do siebie.
