Inspiracje

Ty, czy emocje?

Kiedy uciekasz od Siebie pozostajesz bierny. Życie w bierności jest czasami bardziej męczące od przepracowania. Dostrajasz się do niemiłych, niskich wibracji, które z czasem coraz bardziej ciągną Cię w dół. Emocje są wtedy ważniejsze, a działając z ich poziomu udowadniasz sobie, że nie zasługujesz na wiele. Życie w bierności jest jałowe, smutne i beznadziejne. Niewiele dobrego nas w takim życiu czeka, żyjemy marzeniami, które i tak nie mają prawa się spełnić – w to właśnie wierzymy. Obserwujesz innych, pilnujesz każdego słowa, żeby nikt nie odebrał Cię negatywnie, pilnujesz, czy aby na pewno nikt Cię nie skrzywdzi. Ale kiedy trzymasz w sobie te emocje, kiedy są dla Ciebie tak ważne i wartościowe, czy nie krzywdzisz siebie samego? Co jest ważniejszego od tego, aby żyć pełną piersią i poczuć się wystarczającym takim jakim się jest i wyjść z tym do Świata, w pełnej okazałości? Żal? Strach? Nienawiść? Zazdrość? Poczucie niesprawiedliwości, skrzywdzenia?

Nie odpuścisz ich sobie, dopóki nie zrozumiesz, że wszystkie te emocje nie nadają Ci żadnej mocy. Utrzymywanie żalu nie sprawi, że doczekasz się przeprosin. Utrzymywanie zawiści nie sprawi, że sam coś dostaniesz, że będziesz od kogokolwiek lepszy. Utrzymywanie poczucia winy nie sprawi, że ktoś inny poczuje do Ciebie wdzięczność, że Ci wybaczy. Utrzymywanie poczucia gniewu nie sprawi, że będziesz czuł wieczną satysfakcję. Wręcz przeciwnie – negatywne emocje będą siały spustoszenie w Twoim sercu i umyśle, a nawet w Twoim ciele.

Odetchnij, bo możesz zacząć działać tak, jak sobie wybierzesz. To jest tylko i wyłącznie Twoje decyzja i nie jest zależna od tego co robią i jak żyją inni ludzie. To jest Twój wybór, dlatego ZAWSZE jesteś w stanie go zmienić, podjąć odpowiednie kroki do pozytywnych zmian. Jeśli chcesz osiągać cele lekko, nie ignoruj Siebie, nie bądź bierny, nie przeciążaj się tym co się wokół dzieje, co ludzie pomyślą, co powiedzą, co zrobią, bądź co się nie dzieje- sam decydujesz czym się przejmujesz i czym się emocjonujesz i czy w ogóle chcesz to robić. Nie uzależniaj od tego swojego samopoczucia. Odzyskaj kontakt ze sobą, odnawiaj, pielęgnuj, wzmacniaj. Tylko z takiego poziomu Twoje działania w końcu będą miały sens i realne efekty:). Tylko Twoje własne pozwolenie na to, aby być Sobą sprawi, że poczujesz się wolny.

Konfrontacja Cię nie zniszczy, tylko realnie Cię wzmocni. Boska Moc jest realną Mocą, która tworzy i pobudza w Tobie wszystkie najpiękniejsze uczucia. Działanie z poziomu emocji zawsze będzie okraszone lękiem i niską samooceną. Poddaj się, przyznaj się, uznaj się. I zacznij budować od nowa, z Boskim Wsparciem i Prowadzeniem. Warto .